Ogromne straty po powodzi w powiecie. W gminie Strzegom wstępnie wyceniono je na 38 mln zł
Trwa szacowanie strat po powodzi w powiecie świdnickim. Wstępnie wszystkie samorządy wyliczyły je na 192 miliony złotych. Najwięcej do odbudowania i wyremontowania jest w gminach: Świdnica, Strzegom i Dobromierz.
- Kwoty nie są poparte wycenami strat, bo na to zwyczajnie nie było jeszcze czasu. Dopiero powstają komisje w gminach, które dokładnie ocenią, jakie szkody powstały w mieniu osób prywatnych - mówi starosta Piotr Fedorowicz. Starosta podkreśla, że to, co zostało przekazane rządowi z gmin, to absolutnie wstępne szacunki, które będą ulegały zmianie. Przyznaje, że kwoty mogą być znacznie większe.
A i tak już robią duże wrażenie. Gmina Świdnica szacuje, że straty mogą wynosić co najmniej 79,5 mln zł, Strzegom 38 mln zł, Dobromierz- 35 mln zł, Żarów - 12 mln zł, Marcinowice - 9 mln zł, Świebodzice - 8 mln, Świdnica miasto - 6 mln zł.
Jak dodaje starosta, w tych kwotach mieszczą się także szkody na mieniu powiatowym. Same drogi i mosty to co najmniej 40 mln zł. - Do pilnej naprawy mamy dwa mosty w Jagodniku, które utrudniają dojazd do Wir, Wirek i Tąpadeł. W Kłaczynie woda zerwała drogę na zakolu Nysy Szalonej. W Gołaszycach droga powiatowa została wymyta na głębokość 1,5 metra, wisi na samym asfalcie - wylicza Piotr Fedorowicz. W tej chwili nie można mówić nawet o przybliżonych terminach napraw.
fot. archiwum NaszStrzegom.pl
fot. archiwum NaszStrzegom.pl
Komentarze
Ten materiał nie ma jeszcze komentarzy