Nowe radiowozy w rękach policjantów ze Strzegomia, Dobromierza i Marcinowic [FOTO]
Trzy nowe radiowozy powiększyły flotę policji w powiecie świdnickim. Będą służyć funkcjonariuszom z Komisariatu Policji w Strzegomiu, Posterunku Policji w Dobromierzu oraz Posterunku Policji w Marcinowicach. Uroczystość przekazania aut odbyła się środę 28 sierpnia we Wrocławiu.
Nowe radiowozy w wersji kombi wyposażone zostały w silniki benzynowe o pojemności blisko 1,8 litra z napędem hybrydowym i mocy około 100 KM.
- Pojazdy hybrydowe zapewnią funkcjonariuszom nie tylko komfort i bezpieczeństwo podczas służby, ale również pozwolą na efektywniejsze wykorzystanie zasobów paliwowych, co jest ważne dbając o środowisko naturalne – podkreśla aps. Magdalena Ząbek z KPP w Świdnicy. Dodaje też, że Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu nadinspektor Paweł Półtorzycki przekazując kluczyki do nowych radiowozów życzył policjantom "zawsze tylko bezpiecznej jazdy".
W sumie do dolnośląskiej policji trafiło 36 nowych pojazdów służbowych. Ich zakup był możliwy w ramach projektu „Zakup samochodów niskoemisyjnych dla Garnizonu Dolnośląskiego”. Projekt został dofinansowany przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, samorządy lokalne i inne podmioty zewnętrzne, a także w 30 procentach z budżetu policji. Pojazdy które trafiły do świdnickiej komendy współfinansowane były z budżetu gminy Strzegom, gminy Marcinowice oraz gminy Dobromierz.
źródło: KPP w Świdnicy
źródło: KPP w Świdnicy
Komentarze
Cieszymy się bardzo, teraz Policja od chwili zgłoszenia pojawi się na interwencję w ciągu 3-5 minut. Bo tylko tak szybki przyjazd, pozwoli złapać łamiących prawo, zapobiec bójkom, pobiciom czy ukrócić dewastację mienia. Przyjazd po godzinie lub później to już za późno. Marzy mi się żeby tak właśnie było,to przestępcy mają się bać,a nie zgłaszający.
Ostatnio czekałem na interwencję 45 minut. Panowie przyjechali, posłuchali, stwierdzili, że i tak nic nie zrobią bo właściciela auta nie ma na miejscu, włożyli mu wezwanie za szybę i pojechali. A ja stałem dalej jak baran i nie mogłem przejechać.
~Dwa oka
A przepraszam, że zapytam. Po co strzegomski policmajstrom nowe auta. Przecież i tak ich nie ma tam gdzie byli by potrzebni. Przecież po 22 godzinie miasto jest niczyje. Że centrum i ulicach przyległych już nie wspomnę. Wyścigi strych gratów, typu łałdi,,ByWyMy są na porządku nocnym. Darcie ryja przez ograniczonych umysłowo jegomości, czy młodych pijaczków chlających piwo i nie tylko na schodka przy pomniku, to zwykły rytuał co nocny w Strzegomiu.Więc po co policji auta jak i tak nie jeżdżą?